Każdy z nas w naturalny sposób potrzebuje szanować i doznawać szanowania, potrzebuje czynić dobro i doświadczać dobra, potrzebuje dawać wolność i jej doświadczać. Jeżeli młodemu człowiekowi nauczyciel pokaże, że razem tworzą „MY”, że mają sporo wspólnego, że na tym samym im zależy, że zmierzają w podobnym kierunku – to wielka szansa na przekonanie ucznia do działania.

Jeżeli jednak zamiast zdrowej relacji, uczestnik procesu edukacyjnego traktowany jest jak tryb w maszynie, musi żyć w cieniu, a wmawia mu się, że żyje w świetle i jest w centrum zainteresowania, to wcześniej czy później w takiej osobie coś „pęka”. Na ile szkoła zaprasza do uczenia, a na ile spycha ucznia na drugi plan – o tym w niniejszej publikacji.

Rozdziały:
1. Poka Yoke w szkole
2. Co wynika z tego, że „system oświaty” jest „systemem”?
3. Zacznij od siebie
4. Przestrzeń dla ucznia
5. Odspołeczne lekcje w klasie
6. „Mądry na szkołę”
7. Mózg na wyścigach
8. Wyścig szkolny kontra kapitał społeczny
9. Termity górą
10. „Elektryczny pastuch” w szkole
11. Nauka przez strach „złogiem absurdu”
12. Jak przymus rodzi przemoc?
13. Skąd się bierze nauczyciel?
14. Kto pyta, ten przewodzi – feedback w szkole
15. Od autodiagnozy do „efektu motyla”
16. Nie programy, tylko rozmowa
17. Pareto i Dilts w szkole