„Stan zdrowotny społeczeństwa polskiego w okresie międzywojennym budził ogromny niepokój. Szerzyły się choroby społeczne i zakaźne, odnotowywano duży odsetek zgonów oraz śmiertelność wśród niemowląt. Szczególne zagrożenie stanowiły choroby społeczne, które były zjawiskiem masowym, a ich rozpowszechnienie zależało głównie od warunków życia. [Bardzo] niekorzystna była sytuacja zdrowotna ludności we wschodnich regionach Polski, m.in. w województwie lwowskim. W warunkach wolnego już państwa nakreślono program działalności leczniczo-zapobiegawczej, mający na celu objęcie opieką zdrowotną całego społeczeństwa. Powstawały instytucje zdrowia publicznego, wśród nich ośrodki zdrowia, które oprócz zwalczania istniejących chorób miały na celu poprawę stanu sanitarnego ludności i profilaktykę. Realizacja tych zadań wymagała wyjścia poza obręb gabinetu lekarskiego, dotarcia do środowiska życia pacjenta i objęcia opieką całej rodziny. Wymuszało to specyficzny rodzaj pracy pielęgniarskiej w zakresie zdrowia publicznego i przyczyniło się do rozwoju nowej gałęzi w dziedzinie medycyny społecznej – pielęgniarstwa społecznego. Dla pielęgniarek społecznych otworzył się szeroki dział pracy w różnorodnych, choć zwykle bardzo ciężkich warunkach. Młode pielęgniarstwo polskie musiało stanąć na wysokości zadania, aby zdać – jak stwierdziła instruktorka wojewódzka woj. lwowskiego Anna Mańkowska-Mulakowa – egzamin swej dojrzałości”.
Ze wstępu